Chelsea Londyn

Chelsea Londyn
Fot.-/fcchelsea-londyn.blog.onet.pl

niedziela, 30 stycznia 2011

Czy będzie powtórka z ,,rozrywki''?

http://news.bbc.co.uk/2/hi/programmes/more_or_less/8062277.stm
W poprzednim meczu Sunderland pokonał Chelsea na ich terenie.W najbliższy wtorek Chelsea będzie miała okazje się zemścić.Czy remis z Evertonem był przypadkowy i The Blues potwierdzą swoją formę wygrywając tak łatwo jak w listopadzie Sunderland z nimi.

IV runda FA Cup : Rozczarowanie...

http://www.fastlinesports.com/
Po okazałym zwycięstwie z Boltonem w lidzie angielskiej można było spodziewać się łatwego zwycięstwa z Evertonem. Drużyna The Toffies podniosła poprzeczkę. The Blues zgrali mecz na wstecznym biegu. Mecz był ciężki do oglądania, a momentami miałam ochotę wyrzucić telewizor przez okno. Oprócz słabego widowiska, oliwy do ognia dolewał nasz ,,ulubiony'' sędzia Howard Webb. W pierwszej połowie nie padł żaden gol.Przez pierwsze 25 minut obie drużny zamiast w piłkę rozgrywały partie szachów. Reszta połowy wcale nie wyglądała lepiej.Druga połowa  rozpoczęła się atakami obu drużyn. Jednak to gracze Evertonu cieszyli się z bramki. Bramka padła po kontrowersyjnej decyzji naszego ,,ulubieńca'' dotyczącej podyktowania rzutu rożnego.Z bramki w 62 minucie cieszył się Luis Saha. Po tej bramce Chelsea nie mogła odnaleźć się na boisku. Chelsea stać było tylko na kilka zrywów, czego efektem była bramka Salomona Kalou w 75 minucie. Po zdobyciu tej bramki The Blues nabrali wiary w siebie i zaczęli atakować bramkę przeciwnika...za późno.Wynik nie uległ zmianie i obie drużyny zmierzą się ponownie za kilka dni w meczu powtórzonym na Stamford Bridge gdzie zdecydowanym faworytem jest Chelsea. 

Bolton za słaby.

http://www.footbetting.co.uk/live-bolton-vs-chelsea-result-and-review-24-01-2011
 Bolton nie wystarczająco silny aby zatrzymać Chelsea. Tak jak się spodziewałam The Blues rozegrali następny dobry mecz, wygrywając z Boltonem 4:0. Mimo, że pierwszą groźną sytuacje mieli gracze Boltonu, to Chelsea w 11 minucie cieszyła się z bramki zdobytej po silnym uderzeniu z dystansu przez Didiera Drogbę. Trottersi mogli wyrównać w 31 minucie jednak na przeszkodzie staną najlepszy bramkarz świata Petr Cech. Ta niewykorzystana sytuacja zemściła się po 10 minutach kiedy to Florent Malouda trafił do bramki Jaaskelainena. Taki wynik utrzymał się do końca pierwszej połowy. 11 minut po rozpoczęciu drugiej połowy Anelka dał do zrozumienia, że tego meczu nie przegramy, strzelając trzecią bramkę. Po trzeciej bramce Chelsea dominowała przez resztę spotkania. Czego wynikiem była czwarta bramka zdobyta przez Ramiresa w 74 minucie.W końcowych minutach The Blues mieli jeszcze okazje do podwyższenia wyniku, jednak rezultat nie zmienił się.Taki wynik meczu pokazuje, że słaba forma opuściła chłopców Ancelottiego. 

niedziela, 23 stycznia 2011

Czy Bolton zatrzyma Chelsea w powrocie na szczyt?

http://www.zimbio.com/Live+Stream+Soccer/articles/imbTLKlDW46/Watch+Chelsea+vs+Bolton+Wanderers+Live+Streaming
Jutro o godzinie 20:00 na Reebok Stadium Chelsea rozegra mecz z Boltonem. Czy zawodnicy Chelsea potwierdzą utrzymanie dobrej formy wygrywając kolejny mecz dający im szanse powrotu na szczyt. Osobiście uważam, że The Blues zmiażdżą Bolton.

2:0 w meczu z Blackburn

http://www.cronicasportiva.ro/chelsea-2-0-blackburn-rovers-ivanovic-anelka-scored/113918
Drugie z rzędu łatwe zwycięstwo Chelsea. Styl pokazany w meczu wskazuje na to, że zła passa dobiegła końca. Od początku meczu Chelsea miała przewagę na boisku, lecz nie potrafiła jej przypieczętować zdobyciem bramki. Do końca pierwszej połowy nie padły żadne gole mimo oddania wielu strzałów na bramkę Blackburn. Druga połowa również zaczęła się od ataków gospodarzy. Ciągły napór przyniósł wreszcie upragnioną bramkę. Zdobywcą pierwszej bramki w 56 minucie był Branislav Ivanovic. Po pierwszym golu Roversi całkowicie stracili motywacje do gry, więc The Blues przejęli panowanie na boisku. Efektem przewagi była druga bramka zdobyta przez Nicolasa Anelke w 68 minucie. Niebiescy, po zdobyciu drugiej bramki nie odpuścili i mieli jeszcze kilka okazji do podwyższenia wyniku. Mimo tego rezultat nie uległ zmianie. Zawodnicy Blackburn nie mają szczęścia do Anelki i Ivanovicia ponieważ w ich pierwszym starciu w tym sezonie, również oni przyczynili się do porażki Roversów (Blackburn - Chelsea 1:2). Wygranie drugiego meczu w takim stylu utwierdza mnie w przekonaniu, że kryzys w Chelsea dobiegł końca. Utrzymanie takiej formy połączonej z poprawieniem skuteczności daje mi nadzieje na powrót Chelsea na szczyt tabeli.

sobota, 15 stycznia 2011

Czy Chelsea potwierdzi powrót formy?

http://mytv-site.blogspot.com/2010/10/blog-post_4911.html
W dniu 15.01.2011 roku o godzinie 16:00 na Stamford Bridge Chelsea rozegra mecz przeciwko Blackburn Rovers. Po ostatnim spektakularnym zwycięstwie nad Ipswich Town oczekiwania kibiców co do gry Niebieskich wzrosły. Wszyscy fani The Blues mają nadzieje na kolejne zwycięstwo. Osobiście wierzę , że słaba forma się skończyła i dokopią Roversom.

Zapowiedź powrotu do formy?

http://www.goal.com/en-india/news/137/england
Chelsea-Ipswich 7:0!
Spektakularne zwycięstwo Chelsea w III rundzie Pucharu Anglii. The Blues w dobrym stylu rozgromili Ispwich Town w drodze po Puchar Anglii. Kibice oglądający mecz znów mogli podziwiać kunszt strzelecki zawodników Niebieskich. Worek z bramkami rozwiązał w 33 minucie Salomon Kalou zdobywając pierwszego gola, minutę później z gola cieszył się Daniel Sturrigde. Radości kibiców Chelsea jeszcze przed przerwą zwiększył zawodnik Ipswich strzelając gola samobójczego. Po przerwie Chelsea nie zwolniła tempa zdobywając jeszcze 4 bramki (jeszcze jedną dołożył Sturridge, dwie Lampard a jedną Anelka). The Blues w wielkim stylu przypominającym  Chelsea z początku sezonu zrobili nadziej kibicom, że zła passa się skończyła.

Słabszy okres gry Chelsea.

http://ian.blox.pl/2008/12/Chelsea-Arsenal-12-1.html
Zacznijmy od początku czyli od lipca 2010. No więc początek nie był zachwycający. Cztery sparingi na , które Chelsea wygrała tylko jeden i to ze słabiutkim Crystal Palace. Jakby tego było mało przegrali następny mecz o Tarcze Wspólnoty 3:1 z Manchesterem United. W meczach tych Chelsea nie zachwycała stylem gry.  Mogło to być zwiastunem złego początku sezonu dla The Blues. Jednak jak się  później okazało był to fałszywy alarm ponieważ Chelsea na początku ligi pokazała lwi pazur ,wygrywając 9 meczy z 12 rozegranych strzelając przy tym 28 bramek przy stracie tylko 4. Grali oni w pięknym stylu zapowiadającym kolejny marsz po mistrzostwo Anglii a nawet pozwalała na snucie marzeń o zdobyci trzech koron. Niestety coś przestało działać i nagle od meczu z Sunderlandem, który Chelsea przegrała aż 3:0 rozpoczęła się równia pochyła. Przyszły następne porażki - z Birmingham 1:0, z Arsenalem 3:1, z Wolverhampton 1:0. Dokładając do tego 4 remisy z Newcastle, Evertonem, Aston Villą oraz Tottenhamem, które spowodowały spadek Chelsea z miejsca 1 na 5. Według mnie wina leży po stronie błędnie przeprowadzonych transferów - brak pozyskania zawodników do wzmocnienia drużyny. Ogromna liczba meczów (38 plus mecze rozgrywane w Pucharze Anglii oraz Lidze Mistrzów) powodują zmęczenie fizyczne oraz psychiczne zawodników pierwszego zespołu. Brak zmienników spowodował słabszą dyspozycje grających w pierwszym składzie i doprowadził do porażek.